Bohaterowie

Amaya Funami

‘Cause without you I don't exist
You’re the only one who saves me from myself
Fallen and faceless

Przyrodnia siostra braci Senju, których matka wraz z dwójką ich młodszego rodzeństwa, zginęła w wypadku samochodowym. Nie dane jej było poznać swojego ojca, gdyż porzucił on jej matkę kiedy ta była w siódmym miesiącu ciąży. Ku olbrzymiej radości jej rodzicielki – ordynatorki w miejscowym szpitalu, Amaya nigdy nie wykazała chęci jego odnalezienia.  Sama pani Funami, krótko po narodzinach córki związała się z Butsumą Senju, wysokiej rangi wojskowym, którego poznała na jednym z wielu bankietów charytatywnych, organizowanych przez państwo Uchiha. Uczęszcza do renomowanego, prywatnego liceum w Konohagakure – malowniczym miasteczku, położonym nad brzegiem zatoki, o nieco ponad dwie godziny drogi z Tokio. Mając szesnaście lat zaczyna powoli odkrywać uroki nastoletniego życia, wraz z towarzyszącymi mu wszystkimi wadami i zaletami, a także po raz pierwszy ma szansę skosztować smaku prawdziwej miłości. Zważywszy na to, że od małego rozpościerały się nad nią opiekuńcze skrzydła starszych braci, nikogo nie dziwi fakt, iż wyrosła na osobę gapowatą, niezdarną i zdającą się ciągle szukać oparcia i akceptacji u innych ludzi. 

Sasuke Uchiha

You can say you’re hurt
You can say you’re angry
You can say you’re lost
But while I’m still here…
You can’t say you’re alone.

Największy problem Amai i zarazem jej najlepszy przyjaciel. Chłopak o stu twarzach, z których każda wydaje się być fałszywą. Najmłodsze dziecko państwa Uchiha; prokuratora Fugaku i wziętej pani adwokat Mikoto. Rozpieszczony do granic możliwości, a przy tym nie znający umiaru we wszystkim, czego się podejmie zwykle swym nieodpowiedzialnym zachowaniem ściąga, nie tylko na siebie, masę kłopotów,  lecz mimo to i tak pozostaje najbardziej lubianą i popularną osobą w szkole.  Nieustannie otoczony przez szerokie grono fanek, zdaje się aż nazbyt dostrzegać ich obecność, chętnie dając nadzieję na coś więcej każdej z nich. Uczęszcza to tego samego prywatnego liceum co Amaya, a w wakacje zajmuje się pracą nad organizacją wszelkiego rodzaju imprez, wydawanych pod patronatem jego rodziców. Jako hobby wskazuje jazdę samochodem z nadmierną prędkością. Jakby nie patrzeć, nie musi przejmować się ryzykiem uzyskania mandatu – wszak jego wysoko postawieni rodzice są w stanie bezproblemowo rozwiązać każdą sytuację, w której ich ukochane dziecko popada w konflikt z prawem.

Itachi Uchiha

And the more I hide I realize
I'm slowly losing you
But my demons lay in waiting
Tempting me away

Starszy o nieco ponad rok brat Sasuke. Istna oaza spokoju, której równowagę ciężko zaburzyć. Pozostaje w bliskiej przyjaźni ze swoim kuzynem, Shisuim. Postać lubująca się w kreowaniu wokół swojej osoby aury tajemniczości. Stroni od głośnych, pełnych ludzi miejsc, odnajdując przyjemność w przesiadywaniu w zacisznych czterech kątach swojego pokoju i w lekturze książki. Prymus, z predyspozycjami zostania przyjętym na najlepsze uczelnie w kraju. Wiecznie wycofany, patrzy z przymrużeniem oka na wybryki młodszego brata – nigdy nie zdarzyło się, by go upomniał, jakkolwiek Sasuke by lekkomyślnie nie postąpił. W podwórkowe spory między przyjaciółmi ingeruje tylko wtedy, gdy zmusza go do tego konieczność stanięcia w obronie Amai. Nie ulega Madarze, którego największym marzeniem jest upić do granic możliwości najrozsądniejszego z Uchihów i patrzeć, jak ten kompromituje się na imprezie, całkowicie pijany.

Obito Uchiha
But I'm not a slave to a god
that doesn't exist
I'm not a slave to a world
that doesn't give a shit

Czarna owca rodziny Uchiha. Osierocony we wczesnym dzieciństwie, został dobrotliwie przyjęty do domu siostry ciotecznej jego zmarłej matki. Dorośli, zwłaszcza sprawujący nad nim opiekę, czy to w rodzinnym domu, czy szkole, przymykają oczy na jego wybryki od czasu kiedy okazało się, że chłopak choruje na zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi. Uczęszcza do tej samej klasy co Sasuke i Amaya, z którymi się przyjaźni. 

Shisui Uchiha
Madara Uchiha
Tobirama Senju
Hashirama Senju

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz